WITAMY NA NASZEJ STRONIE!

Wiersze:

Więcej informacji o Wandzie Chotomskiej na Wikipedii:

SPOTKANIE Z PANIĄ WANDĄ CHOTOMSKĄ


    Nie starsza pani z siwym kokiem ukazała się mym zdziwionym oczom, a elegancka, pełna energii i fantazji kobieta niczym nie przypominająca moich wyobrażeń o autorce wierszy znanych mi z dzieciństwa. Dnia 1 lutego 2003 roku odwiedziła Polską Szkołę pani Wanda Chotomska- poetka, dziennikarka, autorka audycji radiowych i scenariuszy filmowych dla dzieci, wyróżniona Orderem Uśmiechu, wpisana na Listę Honorową im. Andersena. Jest autorką bardzo lubianej w latach 60-tych i 70-tych telewizyjnej bajki dla dzieci „Jacek i Agatka”, nieobcej wszystkim tym, którzy pamietają erę telewizji czarno-białej i jednoprogramowej. Pani Wandzie towarzyszyła córka Ewa występująca przed laty jako Ciotka Klotka w popularnym programie dla dzieci pod tytułem „Tik Tak”.

    Pani Wanda Chotomska z werwą i humorem zaprezentowała zgromadzonej publiczności swoje wiersze, między innymi: „Autoportret”, „Kurczę blade”, wiersze z tomiku „Tańce polskie” oraz najnowszą wersję bajki o Kopciuszku, z której autorka zrobiła małe przedstawienie z udziałem uczniów naszej szkoły. Młodociana publiczność żywo reagowała na występy pisarki (co tym cenniejsze, że dzieci nasze urodzone są przecież na obczyźnie), śmiechem i oklaskami nagradzała nie tylko znakomite teksty, ale również niewątpliwy talent aktorski pani Chotomskiej. Po prezentacji swoich wierszy przyszedł czas na konferencję prasową. Dzieci głównie interesowało w jaki sposób rozpoczęła się przygoda naszego gościa z poezją, ile książek pani Chotomska napisała, gdzie podziały się skrzydła z wiersza „Autoportret” oraz kiedy i dlaczego otrzymała „Order Uśmiechu”.

    Zakupione na miejscu albo przyniesione z domu książki warto było przyozdobić autografem pani Chotomskiej, do której ustawiła się z tegoż powodu długa kolejka. Każda dedykacja była inna, na miejscu powstawały wierszyki- jak choćby ten wpisany do mojej książki: „W tych tańcach wszystkie zwrotki przeznaczone są dla pani Dorotki”.

    Z przyjemnością przyjęły panie Chotomskie zaproszenie na kawę w gronie dyrekcji, nauczycielek i zarządu. Rozmowom i dyskusjom nie było końca, a niżej podpisana skorzystała z okazji porozmawiania o przyjacielu pani Chotomskiej-poecie Mironie Białoszewskim. Onegdaj miałam zaszczyt pisać o Białoszewskim pracę magisterską, a nie co dzień przecież spotyka się przyjaciół „tematu” swej magisterskiej dysertacji. A kto przez chwilę posłucha gawęd pani Wandy, a przy okazji zna wiersze Białoszewskiego, łatwo dojdzie do wniosku, że razem ze swym słynnym kolegą posiadali taki sam słuch językowy, tę samą językową wrażliwość. Nie tylko przyjaźnili się, ale również razem rymowali, a wspólnie napisane wiersze podpisywali pseudonimem „Wanda Miron”. Wspomnienie (podaje dla zainteresowanych) pani Wandy Chotomskiej o Mironie Białoszewskim można znaleźć w książce „Miron. Wspomnienia o poecie”.

    Specjalne podziękowania należą się panu Mieczysławowi Dutkowskiemu, który użyczył gościny paniom Wandzie i Ewie, a który był zarazem pomysłodawcą spotkania pisarki z uczniami naszej szkoły. Wdzięczni za odwiedzenie naszego polskiego zakątka pożegnaliśmy miłych gości, dla których Kalifornia była tylko krótkim przystankiem. Z wierszami, ciekawymi opowieściami panie podążyły w kierunku Australii, w której czekają na pisarkę kolejne polskie dzieci.


O czym donosi z kronikarskiego obowiązku

Dorota Czajka- Olszewska